Przez jakiś czas miałam mniej leków, to już nieaktualne.
Mam już ich trochę więcej.
Z panią doktor tak do końca nie doszłyśmy do tego co mi jest.
Zobaczymy czy jak wezmę serię leków to się mi polepszy.
Jak nie to znowu dręczyć będą służbę zdrowia.
Taka pacjentka jak ja,
wpłynąć może na zmniejszenie sie liczby urzędujących lekarzy w przychodniach 😁
No trudno. Może te nowe pomogą.
PolubieniePolubienie
Tylko jednego leku nawet w hurtowni nie ma.
W jednej!!! aptece są 4 opakowania. Ja mam receptę na 5.
Rodzicielka pojechała kupić
PolubieniePolubienie
W naszym wieku, to każda ma swoją szufladę z lekami. U mnie podwójnie, bo M też ma swoją, a raczej koszyczek.
PolubieniePolubienie
Trzeba sobie zawczasu szufladkę na leki przygotować.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam taką! 🙂
PolubieniePolubienie
ach te szuflady na leki, wszystko w nich jest, tylko znaleźć nie można nic, zwłaszcza tych środków na pamięć i koncentrację… p.jzns 🙂
PolubieniePolubienie
Żebyś ty wiedział jaki ja w szufladce mam burdel
To znaczy bałagan 😉
PolubieniePolubienie
Dręcz ich, dręcz, od tego są żeby Ci pomóc 😉
PolubieniePolubienie
W dręczeniu osiągnęłam perfekcje 😁
PolubieniePolubienie
W walce o zdrowie wszystkie chwyty dozwolone 😉
PolubieniePolubienie
Lekarzy mi szkoda
Tak trochę
PolubieniePolubienie
Zapewne gdy studiowali medycynę przestrzegano ich przed tym że będą się męczyć z pacjentami, więc sami sobie winni 😉😅
PolubieniePolubienie
😂😂
PolubieniePolubienie
Już od dawna mamy z żoną dwie oddzielne, dość spore, szuflady na leki i jedną wspólną półkę na t.zw. „suplementy”. Z tej ogromnej masy medykamentów tylko kilka pochodzi z porady lekarskiej, bo oboje stronimy od lekarzy (żona nie bardzo, bo pracuje w tym zawodzie).
PolubieniePolubienie
Nieraz nie da się gabinetów lekarskich omijać
PolubieniePolubienie
Takie jest powiedzenie, że z wiekiem maleje liczba kosmetyków , a wzrasta leków…
PolubieniePolubienie
Ja kosmetyków jako takich nie używam
PolubieniePolubienie