48.Ostatni Żyd z Węgrowa

„Ostatni Żyd z Węgrowa. Wspomnienia ocalałego z Zagłady w Polsce” – Szraga Fajwel Bielawski

Tytuł oryginalny – The Last Jew from Wegrow: The Memoirs of a Survivor of the Step-By-Step Genocide in Poland

Redakcja naukowa i wstęp – Jan Grabowski

Tłumaczenie – Sara Abrahamer

Stron – 322

 Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów,2015

Plan III -Biografie, wspomnienia, listy 3/5

Wspomnienia Bielawskiego w Stanach Zjednoczonych ukazały się w 1991 roku.

Jeżeli opisujemy fragment naszego życia po po dłuższym czasie jest tak, że pamiętamy konkretne wydarzenia które miały miejsce.

Tylko możemy się mylić się w szczegółach, które jednak nie mają wpływu na te wydarzenia.

Poza tym z upływem lat na pamięć wspominającego ,nachodzi pamięć innych ludzi i pamięć historyczna

Czyli może ktoś w swoje wspomnienia wpisać pamięć późniejszą. Ale to nie ma też wpływu na podstawowe wydarzenie.

Ale to wszystko może mieć wpływ na ogólny przekaz, jakby ktoś chciał a może zarzucić, że to kłamstwa.

To właśnie spotkało wspomnienia Bielawskiego.

Ja to muszę dokładnie sprawdzić. Ściągnęłam już sobie tekst polemiczny.

Ja nawet rozumiem z czego wynika chęć zakwestionowania historii przedstawionej przez Bielawskiego

Ze wstępu

Ale za bardzo nie rozumiem dlaczego Bielawski miałby kłamać. Co tym niby kłamstwem chciałby osiągnąć.

Nawet jeżeli część Polaków zachowała się niegodnie, to on ze swoją rodziną przeżył dzięki pomocy innych Polaków.

Istnieją Polacy, którzy nie są obojętni, postępują odważnie, jak szlachetni, czujący, przyzwoici ludzie. Nie wszyscy odwrócili się do Żydów plecami. (str 229)

12 myśli w temacie “48.Ostatni Żyd z Węgrowa

  1. Nawet dziś nie brak Żydów którzy winę przypisują Polakom. Inna sprawa że nie wszyscy Polacy byli świeci… Mój dziadek na własne oczy widział jak jego sąsiedzi mordują i zakopują Żydów. Nawet mi pokazywał gdzie są zakopani… Z tym że to nie było normą, a niektórzy Żydzi tak to próbują przedstawiać.

    Polubienie

      1. Szuje są wszędzie.

        Tutaj sprawa dotyczyła przeważnie getta.
        Ale to były miejsca specyficzne.

        Weź jakikolwiek naród ,zamknij w getcie. Część ludzi ustanów zarządem, część ludzi to policjanci.

        A potem wydawaj rozporządzenia dotyczące pozostałej części.
        A wiadomo czego one dotyczyły.
        Ale o tym we wspomnieniach i pamiętnikach możemy przeczytać.
        Nikt tego nie chce ukryć.

        Polubienie

Dodaj komentarz